Nowe rozwiązania dla ergonomii podczas operacji wózkiem widłowym
Ból pleców, szyi i ramion, przeciążenia mięśni czy dyskomfort powodowany hałasem i wibracjami – to najczęstsze przypadłości operatorów wózków widłowych wynikające z nieergonomicznych warunków pracy. Jakie rozwiązania pomagają im zapobiegać?
W 2016 roku słoweńscy i chorwaccy badacze dokonali wspólnie przekrojowego przeglądu międzynarodowych publikacji naukowych z lat 2001-2013 poruszających temat ergonomii pracy na wózkach widłowych. W opracowaniu zliczono częstotliwość, z jaką w literaturze prezentowano poszczególne schorzenia typowe dla operatorów. Okazało się, że najczęściej spotykanym – bo wspominanym aż w dwóch trzecich opracowań – jest ból dolnych odcinków pleców. W co czwartym tekście wspomniano o ogólnym dyskomforcie, w 17 proc. prac – o problemach z szyją, a w 8 proc. o zaburzeniach pracy układu mięśniowo-szkieletowego, ramion i kończyn górnych. Jakie są przyczyny schorzeń? Jak producenci wózków widłowych starają się im zapobiegać?
Sposoby na ból pleców
Ryzyko wystąpienia u operatorów wózków widłowych bólu dolnych odcinków pleców jest dwa razy wyższe niż u osób, które nie zajmują się ich prowadzeniem – wynika z badań opublikowanych w piśmie „Manufacturing”. Do głównych przyczyn powstawania tego typu problemów należą: niewygodna pozycja, przedłużające się trwanie w bezruchu, a także wibracje przenoszące się na całe ciało. Postulowanymi przez badaczy sposobami przeciwdziałania tym przypadłościom są: biorący pod uwagę potrzeby operatora projekt kabiny, odpowiednie siedzisko oraz organizacja pracy, w której możliwe jest zmienianie co jakiś czas pozycji i wykonywanych ruchów.
Ergonomia jest jednym z głównym obszarów doskonalenia wózków widłowych. Jednym z ważnych projektów dążących do jej poprawy jest wydzielenie w ofercie STILL sekcji Comfort Assist, skupiającej rozwiązania podnoszące komfort pracy i zapobiegające problemom, na które skarżą się operatorzy oraz zwiększające świadomość znaczenia wyposażenia wózka dla wydajności pracy, mówi Grzegorz Kurkowski, specjalista ds. produktu STILL Polska. W ramach linii dostępne są takie rozwiązania jak przechylane siedzisko do Reach Trucka FM-X, dzięki któremu plecy operatora są prawidłowo podpierane nawet gdy przyjmuje pozycję potrzebną do spoglądania w górę; regulowane siedzenie z dodatkową amortyzacją pozwalające wygodnie siedzieć operatorowi podczas jazdy i redukujące wibracje przenoszone na jego ciało. W przypadku rozwiązań z platformą dla operatora zastosowana w nich pneumatyka zmniejsza ilość drgań nawet o 28 procent, relacjonuje Grzegorz Kurkowski.
Dla zdrowych rąk i szyj
Drugą grupą przypadłości typowych dla operatorów są zaburzenia pracy innych części układu mięśniowo-szkieletowego, w tym ramion, rąk i szyi. Ich przyczyn naukowcy upatrują m.in. w przyjmowaniu niewygodnych pozycji, np. podczas cofania czy obciążania określonych grup mięśni podczas sterowania pojazdem ze zbyt małą kierownicą.
Jedną z dobrych praktyk projektowych mających na celu ograniczenie ryzyka przyjmowania przez operatorów nieergonomicznych pozycji jest poprawa widoczności wokół pojazdu. Dzięki nieprzesłaniającym linii wzroku masztom, dachom i profilom, a także panoramicznym lusterkom cofania, nie trzeba nienaturalnie skręcać ciała, by dobrze wszystko widzieć. W ramach tego samego nurtu inżynierowie STILL nieustannie dążą do zwiększania ilości miejsca w kabinie – tak, by jej ograniczenia nie wymuszały przyjmowania niekomfortowej pozycji, mówi Grzegorz Kurkowski. Przykładem odpowiedzi na potrzebę rynku związaną z wygodnymi, precyzyjnymi narzędziami do sterowania jest natomiast kierownica STILL EasyDrive, zastosowana po raz pierwszy w linii wózków do kompletacji OPX i przenoszona obecnie także do pojazdów innych typów. Nie tylko gwarantuje komfort pracy, ale także – dzięki zawarciu na niej przycisków wszystkich najważniejszych funkcji – zwiększa jej wydajność, dodaje specjalista ds. produktu STILL Polska.
Dwa ważne trendy, które wpływają obecnie na poprawę jakości środowiska pracy w magazynach to również postępująca popularyzacja wózków widłowych z napędem elektrycznym (są one znacznie cichsze niż spalinowe odpowiedniki) oraz zwiększanie świadomości co do bezpieczeństwa pracy – na przykład dzięki ponadobowiązkowym szkoleniom dla operatorów. Budujące, jak duża jest liczba frontów, na której myśli się dziś o ergonomii – trudno się jednak dziwić. Pracodawcy widzą, jak ważne dla utrzymania kadr jest tworzenie przyjaznego miejsca pracy, a producenci sprzętu wychodzą naprzeciw ich potrzebom.
