Podesty ruchome nie uciekną od resursu
W Urzędzie Dozoru Technicznego w Warszawie, w dniu 24 października 2019 odbyło się spotkanie, w dość szerokiej formule, poświęcone problematyce resursu. Była to już trzecia próba, podjęta przez Polskie Stowarzyszenie Branży Wynajmu - PSBW, zmierzająca do wyłączenia segmentu podestów ruchomych spod wymagań rozporządzenia dotyczącego kontroli wykorzystania resursu.
Niestety podjęta próba zakończyła się fiaskiem dla wnioskujących. Z punktu widzenia prawnego nie miała szans powodzenia. Dozór techniczny przy okazji wyjaśnił, że począwszy od 7 grudnia 2019, w sytuacji, kiedy eksploatujący nie przedłoży dokumentu dotyczącego stopnia wykorzystania resursu badanego UTB, inspektorzy nie będą przystępować do badania i urządzenie nie zostanie dopuszczone do eksploatacji.
Reasumując - uchwalone zostało prawo i został wyznaczony egzekutor tego prawa, który zamierza wywiązywać się z nałożonych na niego obowiązków. Nie ma znaczenia, że eksploatujący UTB w posiadanych od producenta DTR nie znajduje żadnych informacji na temat:
- ile wynosi projektowana trwałość eksploatacyjna (resurs) UTB,
- w jaki sposób eksploatujący powinien obliczać stopień jego wykorzystania,
- jakie czynności powinien wykonać po osiągnięciu resursu – poddać je utylizacji czy wykonać przegląd specjalny i remont kapitalny.
W takiej sytuacji wykonywanie obowiązków jakie nakłada ustawodawca w & 7 rozporządzenia Ministra Przedsiębiorczości i Technologii z dnia 30 października 2018 r. w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie eksploatacji, napraw i modernizacji urządzeń transportu bliskiego, spada wraz z całą odpowiedzialnością za nieprzestrzeganie przez producentów postanowień dyrektywy maszynowej na eksploatującego, a także obciąża go kosztami i ryzykiem popełnienia błędu przy ustalaniu resursu.
Po szerokiej dyskusji wśród przedstawicieli urzędów i instytucji o tym, kto powinien wyegzekwować od producentów brakujące w DTR dane dotyczące resursu okazało się, że nikt się nie czuje odpowiedzialny za istniejący stan rzeczy i kompetentny do rozwiązania tego problemu.
Konkluzja jednak została wypracowana. To kupujący urządzenie powinien wyegzekwować wszystko co mu potrzebne do wypełnienia obowiązków nałożonych prawem od dostawcy zanim zapłaci mu za dostawę.
Komentarz redakcji
Logiczne wydaje się, że skoro ustawodawca uchwalił prawo dotyczące resursu to powinien być świadomy tego, że najpierw należy wyegzekwować obowiązek określenia resursu w instrukcji eksploatacji urządzenia od producentów, a dopiero potem wymagać od eksploatujących kontrolowania stopnia jego wykorzystania. W przeciwnym razie eksploatujący UTB, który wcale nie musi być specjalistą, nie otrzymał szans na spełnienie nałożonych na niego obowiązków i powinien być z nich zwolniony. Dlaczego? Bo skoro żaden urząd nie może wyegzekwować od firm zarejestrowanych w Polsce oraz lokujących UTB na polskim rynku, spełniania wymagań dyrektywy maszynowej to wstyd zrzucać ten obowiązek na barki szarego obywatela.
