X
Uwaga
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
×
Artykuły

IREL udowadnia swoją wszechstronność projektując dedykowane sterowania bezprzewodowe

Prześlij nam swój artykuł
Zobacz galerię zdjęć

Intensywne prace w tkance miejskiej bez nadmiernej ingerencji w otoczenie i środowisko to domena firmy Mido z Gdańska. Projektant systemów sterowania radiowego IREL pomaga firmie Mido - liderowi specjalistycznych wierceń grawitacyjnych w Polsce, w utrzymywaniu bezpiecznego i efektywnego środowiska pracy.

 

Sterowanie IREL wspomaga bezinwazyjne wiercenia grawitacyjne

Firma Mido z Gdańska od wielu lat zajmuje się technologią wierceń grawitacyjnych. Nie jest jedyną taką firmą w Polsce, ale wyjątkową pod kilkoma względami.

Stosowana przez nią metoda wierceń pozwala na realizację instalacji wodno-kanalizacyjnych w sposób bezinwazyjny w już istniejącą infrastrukturę. Takiej technologii często wymagają prace wykonywane pod aktywnymi ciągami komunikacyjnymi lub w centrach miast.

Głównym urządzeniem umożliwiającym takie działania jest wiertnica, zaprojektowana i skonstruowana w macierzystej firmie Terma. Niewielkie wymiary urządzenia pozwalają na wprowadzenie go poprzez standardową studzienkę kanalizacyjną DN600. Urządzenie umożliwia wykonywanie przekopów pomiędzy studzienkami, bez konieczności „prucia” asfaltu.

Rafał Kalkowski, konstruktor inżynier z firmy Mido, mówi o specyfice działalności firmy: Nasza działalność ma największą wartość tam, gdzie wykonuje się renowacje budynków. Potrzeba bezinwazyjnych przewiertów występuje kiedy buduje się hotele wplecione w istniejącą tkankę miejską, np. na miejskich starówkach. Nikt nie pozwoli rozpruć zabytkowego terenu na Starym Mieście, czy postawić urządzeń wiertniczych pod gdańskim Żurawiem. Wykonujemy przewierty, gdy obok starego rurociągu trzeba wykonać nowy, poprawiamy już istniejące. Dzięki naszej technologii, żeby zrobić przewiert w centrum miasta, nie trzeba rozkopać połowy drogi. Jesteśmy bezkonkurencyjni tam, gdzie są mocno zurbanizowane miejsca. Na dzień dzisiejszy w takiej formie nikt tego nie robi.

Do kontrolowania funkcji urządzenia wykorzystywane jest sterowanie radiowe zaprojektowane i wykonane przez firmę IREL. Pilot sterujący jest w rękach operatora pracującego w studni, a maszyna zasilająca wiertnicę może znajdować się 20-30 metrów dalej. Wcześniej do kontrolowania pracą wiertnicy wykorzystywane było sterowanie kablowe. Było niewygodne i mało ergonomiczne. 

 

Sterowanie bezprzewodowe z pilotami pracującymi w bardzo trudnych warunkach

Konstruktorzy z Mido postawili warunki, które nie wszyscy spełniali. Rafał Kalkowski komentuje wybór wykonawcy: Zdecydowaliśmy się na współpracę z Irelem z dwóch powodów. Głównym kryterium wyboru wykonawcy była gotowość do podjęcia się realizacji tak nietypowego zadania. Chodziło głównie o zaprojektowanie urządzenia, które pomieści określoną liczbę funkcji w znacznie zmniejszonej gabarytowo obudowie do pracy w najtrudniejszych warunkach.

Warunki użytkowania takich pilotów są wyjątkowo trudne. Zwykle w studzience jest woda i błoto. Operator ma dużo pracy i bardzo mało miejsca. Urządzenie trzyma przy sobie i stamtąd operuje maszyną. W takiej sytuacji ważna jest ergonomia pracy i niezawodność urządzenia w trudnych warunkach. Dostarczone przez Irel piloty musiały być możliwie małe i poręczne.

Duży wpływ na wybór wykonawcy miał też fakt, że było to całkiem nowe sterowanie. Nikt takiego do tej pory nie produkował. Wymagało zaprojektowania, opracowania i wykonania pod konkretne wymagania użytkownika.

Wiedzieliśmy, że ten proces będzie wymagał wiele wspólnych rozmów, analiz, wyciągania wniosków. Dzięki wcześniejszym relacjom czuliśmy, że Irel to dobry partner do tak trudnego zadania, mówi Rafał Kalkowski.

Wygląd urządzenia, układ i przypisanie funkcji zaproponował klient. Na panelu pojawiło się kilka całkiem nowych funkcji, gdyż zależało mu na innych złączach ładowania. Włożone zostały potencjometry o znacznie większej szczelności. W pilocie nie ma też standardowego kluczyka, urządzenie włącza się określoną sekwencją kilku przełączników.

Adam Sala, dyrektor firmy IREL, tak mówi o zleceniu: Wykonanie takiego sterowania było sporym wyzwaniem dla Irela. Urządzenie było skomplikowane z powodu konieczności „upchania” znacznie większej ilości funkcji w jak najmniejszej obudowie. Staraliśmy się zrozumieć wymagania użytkownika. Pracując w studni o średnicy 80 cm, gdy wokół są dodatkowo rury, przedłużki, inny sprzęt, liczy się każdy centymetr swobody. To są naprawdę trudne warunki. Poza funkcjami określonymi przez Mido, w naszym sterowaniu są zabudowane szczelne akumulatory, wyprowadzone jest złącze ładowania z normą IP 68, łatwe do podłączenia w ciężkich warunkach. Do pilota podłączany jest dodatkowy powerbank, dzięki któremu można jednocześnie pracować i doładowywać urządzenie. To umożliwia znacznie dłuższą pracę urządzenia. Cała obudowa jest wykonana z poliamidu wzmacnianego włóknem szklanym. Dodatkowym zagadnieniem dotyczącym warunków pracy była wilgoć i płuczka wiertnicza, która jest dużo bardziej penetrująca.

Rozwiązania zaproponowane przez Irel się przyjęły, a finalne rozwiązanie funkcjonuje już cztery lata.

Wiadomo było, że będziemy przechodzić wiele trudnych chwil w tej współpracy. Było sporo chorób okresu „dziecięcego” zanim ostateczna wersja systemu została dopracowana, bezawaryjna i skuteczna. Funkcjonalność urządzenia jest w porządku. Jest wygodne i bezawaryjne. Wciąż wspólnie pracujemy nad szczegółami. I nawet teraz po kilku latach bezpośredni kontakt projektanta i użytkownika jest bardzo istotny. Okres dopracowywania produktu zawsze jest bardzo ważny, dodaje Rafał Kalkowski.

Dzięki swojemu urządzeniu wiertniczemu firma Mido jest liderem w Polsce i na świecie w wykonywaniu wierceń grawitacyjnych bez ingerencji w otoczenie. Obecnie firma Mido jest użytkownikiem ośmiu urządzeń wiertniczych, w których zainstalowane jest sterowanie opracowane przez IREL. Są one użytkowane w całej Polsce.


Rozbudowane nadajniki joystickowe są także wykorzystywane do obsługi suwnic. Wybór rodzaju nadajnika zależy od liczby funkcji, którymi docelowo będzie sterował system. A czasem od ergonomii obsługi preferowanej przez klienta.


Komentarze

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.


Pozostałe artykuły

wszystkie artykuły

BLOG