Polski producent systemów sterowania radiowego, pomorska firma Irel, poszerza ofertę o pilot 12-przyciskowy. Więcej funkcji w poręcznym pilocie, tak o nowej wersji najpopularniejszego sterowania firmy Irel mówi Jan Ignerowicz.
Irel od 27 lat zajmuje się projektowaniem, produkcją i serwisem urządzeń do sterowania w transporcie bliskim. Odbiorcami oferowanych systemów są firmy budowlane, operatorzy żurawi, producenci i użytkownicy technicznych składów naprawczych w kolejnictwie. Irel opracowuje i realizuje także wiele indywidualnych i dedykowanych rozwiązań systemów sterowania.
Główną część oferty stanową systemy nadawczo-odbiorcze z podstawowymi funkcjami sterowania. Najbardziej popularne modele to zestawy z pilotem 6- i 8-przyciskowym. Dla większości użytkowników, liczba funkcji jakie można przypisać do takiego pilota jest wystarczająca. Są też wygodne w użytkowaniu. Pilot, potocznie nazywany przez producenta „ósemką”, jest podstawowym produktem w ofercie Irel. Jest to rozwiązanie, które najczęściej wykorzystywane jest do sterowania suwnicami.
Jan Ignerowicz, kierownik produkcji, mówi: Od jakiegoś czasu otrzymywaliśmy sygnały od klientów o potrzebie posiadania większych możliwości operacyjnych w jednym urządzeniu, bez konieczności stosowania dodatkowych przełączników funkcji. Zależało im, by wszystkie funkcje były pod ręką, bardzo łatwo dostępne, uporządkowane, pod osobnymi przyciskami. Dla niektórych jest to bardzo istotne.
Nowa wersja pilota - 12-przyciskowy PBD - nie jest odkryciem koła na nowo, ale pójściem na rękę dotychczasowym klientom. Irel opracował nową obudowę, która jest nieco większa, daje dużo większą swobodę operowania funkcjami, ale wciąż dobrze się ją obsługuje.
Za każdym razem system jest dostosowany pod wymogi klienta. Przypisywane są odpowiednie funkcje do klawiszy, a doradcy firmy podpowiadają co i jak ustawić.
Każdy wie jak mu się najwygodniej pracuje, a my chcemy to umożliwić. To są nasze atuty. Te piloty kupują klienci ze wszelkich branż. Doceniają, że reagujemy na ich potrzeby. Jeden z pierwszych egzemplarzy takiego sterowania trafił do firmy An-Elec, która zajmuje się elektryką i automatyką okrętową, dodaje Jan Ignerowicz.
Indywidualnie zaprojektowane piloty Irel sterują systemem rozładunku na statkach
Jednym z użytkowników pilotów Irel jest holenderski armator, dla którego firma An-Elec wykonuje instalacje i modyfikacje systemów rozładunku materiałów sypkich na statkach.
Pierwsze piloty kupiliśmy od Irela w 2014 roku. Robiliśmy wtedy modyfikacje układów rozładunku dla holenderskiego armatora. On wcześniej stosował piloty włoskiej firmy, które mu się po prostu zużyły. Chciał żebyśmy coś wymyślili i zaproponowaliśmy urządzenia polskiej firmy z Pomorza. Okazało się, że pierwsze piloty, które otrzymaliśmy wyglądem nie odbiegały od innych, które znał nasz klient. Nie ukrywam, że zajęło nam trochę czasu by go przekonać, że ten produkt jest równie dobry jak ten który znał. Argumentem była też cena. Każdy się cieszy jak jest mniej zer na fakturze do zapłaty, powiedział Andrzej Swat, project manager w gdyńskiej firmie An-Elec.
Piloty się sprawdziły, a najważniejsze było to, że załogi statków się do nich przekonały. Systemy sterowania wykorzystywane są do pracy wielkim ramieniem z taśmociągiem, które zamontowane jest na suwnicy. To jest wielka suwnica okrętowa. Ważne było, aby była komunikacja pomiędzy operatorem wysoko w budce na suwnicy, a układem rozładunku na taśmociągu. I ta komunikacja odbywa się drogą radiową.
Potrzeba rozbudowania pilotów pojawiła się w głowie naszego klienta. Teraz, ze względu na zmianę wożonego i przenoszonego ładunku doszły nowe funkcje tego ramienia taśmociągu. Musieliśmy poprosić o rozbudowę i modyfikację urządzenia. Obecnie we wszystkich urządzeniach, które robimy dla tego armatora i gdzie ma być sterowanie zdalne, wykorzystujemy systemy Irela, podsumowuje Andrzej Swat.
12-przyciskowy funkcjonalny nadajnik PBD
Zdalne sterowanie radiowe firmy Irel jest tworzone z myślą o zastosowaniach w trudnych warunkach. Flagowym przykładem jest nadajnik PBD, dostosowany do pracy na zewnątrz. Posiada klasę szczelności IP 65, może pracować w zakresie temperatur od – 20⁰C do + 55⁰C. Zasilany jest trzema akumulatorami AA, na których zapewnia ponad 30 godzin ciągłej pracy. Wyposażony jest we wskaźnik stanu baterii oraz automatyczny program oszczędzający energię. Zakodowany indywidualny numer seryjny zapobiega zakłóceniom i identyfikuje system.
Najczęściej stosowany jest jako akcesorium dla suwnic, żurawi, wciągarek, przenośników taśmowych, pojazdów ratowniczych czy naczep samochodowych.
